Rodzisz się,
Wydajesz pierwszy krzyk
I nowy witasz świat
Codziennie patrzysz, co się dzieje wokół
Próbujesz zapamiętać każdy szczegół
Twoje oczy - to wszystko dzięki nim
Z każdym dniem dostrzegasz coraz więcej
Patrzysz zachłanniej, bardziej, goręcej,
A w oczach Twoich - duszyczka niewinna,
Taka czyściutka, mała, dziecinna,
A w Twoich oczach - ten nieba błękit
I zieleń trawy i morskie fale
Wszystko wygląda zupełnie inaczej,
Bo wszystko nowe jest i nieznane
Dom, kot, Rodziców ramiona kochane
Nie znasz jeszcze zła i nienawiści,
Jesteś taka malutka i taka bezbronna
Lecz już niedługo dorośniesz,
W świat wyruszysz radośnie
I poznasz inne jego oblicze,
To smutne i ciemne,
Być może w oczach zaszklą się łzy
Gdy odkryjesz, jak bardzo ten świat jest zły,
A teraz w oczach masz dobra iskierki
I błysk przepiękny
I świat swój cały
Choć jeszcze tak mały
Kiedyś dorośniesz,
Wszystko się zmieni,
A oczy zostaną,
Ich nic nie odmieni
I to jest piękne...
Z dedykacją dla Anielki z Tosinkowa, której oczka były moją inspiracją :)
Aniołeczku, abyś zawsze mogła patrzeć na wszystko, co dobre :)
Ha, dotarłam i tu! I jak tak czytam, to zastanawiam się, kiedy wyjdzie jakiś tomik, żebym mogła wprosić się po autograf, zdolna bestio :)
OdpowiedzUsuńOj, bo popadnę w samozachwyt :D a co do tomiku, to intensywnie myślę nad tym już od dłuższego czasu, tylko jakoś nie mogę znaleźć ludzi, którzy chcieliby go wydać... Poza tym wedle wszechwiedzącego źródła w tym roku wydam książkę, więc może jeszcze ktoś się zainteresuje moim pisaniem. Autograf nawet z dedykacją wpiszę z przyjemnością, oby tylko było do czego ;)
OdpowiedzUsuń;***