To już kolejny dzień bez Ciebie,
Kolejna sekunda, minuta, godzina
Kiedy Ciebie nie ma
Następna przepłakana noc
I pluszowy miś mokry od łez
Odszedłeś tak nagle
Bez pożegnania
Spakowałeś walizkę
Trzasnąłeś drzwiami
I zniknąłeś
Teraz pozostały tylko wspomnienia
Nie potrafię żyć bez Ciebie
Tak mi trudno w to uwierzyć
Przecież mieliśmy tyle razem przeżyć
Mieliśmy wiecznie trwać
A wszystko zniszczył czas
Muszę ułożyć sobie życie na nowo
Lecz wiem, że nie będzie w nim kolorowo
Bo Ciebie nie ma
Bez Ciebie wszystko traci sens
Słońce nie jest takie jasne
Nie potrafię się uśmiechać
Najdrobniejszy miły gest to wielki wysiłek
Nawet kawa nie smakuje tak samo
Bez Ciebie
Bo dla mnie Ty jesteś najważniejszy
Sprawiłeś, że mój świat stał się piękniejszy
A gdy odszedłeś wszystko runęło
Za szybko się skończyło
To, co tak niedawno się zaczęło
Odkąd odszedłeś stale pytam siebie
Dlaczego?
Lecz odpowiedzi nie znajduję
Nie wiedzą tego gwiazdy, ani księżyc
Nie wie tego świat
Nawet Ty nie umiesz mi tego wyjaśnić
Ale jedno wiem na pewno
Bez Ciebie nie ma mnie
Bo Ty jesteś mną
Bez Ciebie życie nie jest życiem
A ja bez Ciebie jestem nikim
Bez Ciebie nie istnieje świat
Jest tylko chaos i pustka
Ale mogłabym się z tym pogodzić
Gdybyś tylko był
Bo Ty jesteś całym moim światem
A Ciebie nie ma
Więc już niedługo nie będzie i mnie
Bo jak zapałka wypalam się
Bez Ciebie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz