Każdy ma gdzieś swoje miejsce na Ziemi. I człowiek, i zwierzę, i przedmioty. Każdy ma swoją bezpieczną przystań, której poszukuje nierzadko bardzo długo, może nawet do końca życia. Każdy ma swój Azyl.
O takim Azylu pisze w książce pod tym samym tytułem Izabela Sowa.
Akcja osadzona w słonecznej Chorwacji, w otoczeniu przepięknych krajobrazów i przeróżnych splotów wydarzeń.
Główna bohaterka, Wiktoria, wyrusza w samotną podróż do Chorwacji. Jaki jest cel tej wyprawy? Kogo tam spotka? Czy komuś pomoże? Coś przemyśli? Porzuci bezpowrotnie, a może zapragnie zmierzyć się z tym ponownie? Co chce osiągnąć? Czy jeszcze wróci w rodzinne strony?
Piękna opowieść o życiu młodej kobiety, która za wszelką cenę pragnie odnaleźć sens życia.
"Każdy ma gdzieś swoje miejsce na Ziemi" - i mi przydałby się taki Azyl :)
OdpowiedzUsuńZnajdziesz je szybciej, niż myślisz :) Jestem tego więcej, niż pewna :)
UsuńKsiążki nie czytałam, ale wywnioskowałam z opisu, że warto :)
OdpowiedzUsuńPolecam! To kolejna z tych, od których nie można się oderwać :)
Usuńczytałam, piękna opowieść
OdpowiedzUsuńMi też się spodobała :)
Usuń